piątek, 20 stycznia 2017

Rozdział I - Początek końca

UWAGA OD AUTORA tekst może zawierać wulgaryzmy


 Mgła opadła. Po łodzi nie zostało nawet śladu. Po policzku Triss spłynęła łza, która zmąciła powierzchnię jeziora Loc Eskalott – jeziora, na którym wydarzyło się wszystko. I wszystko zniknęło. Ciri, Yennefer, Geralt – oni wszyscy rozpłynęli się we mgle. Czarodziejka nie wytrzymała. Rozbeczała się jak małe dziecko, choć wiedziała, że nie ma widoku gorszego niż płacząca czarodziejka.

Obok Triss siedział Jaskier. Ach, ten Jaskier. Myślał o tym wszystkim. Jego poetycki umysł nie mógł pojąć tego, co się wydarzyło. Po jego policzku też spłynęła łza. Próbował zrozumieć co tu się stało. Geralt, Yennefer, Ciri – oni zniknęli. Cahir, Milva, Angouleme – widział ich. Ujrzał ich w tej niesamowitej mgle nad jeziorem. Kiedy siedząca obok niego czarodziejka zaczęła płakać, objął ją ramieniem.

Prolog - Pani Czasów i Miejsc

Mam Moc. Jestem Panią Czasów i Miejsc.

Kiedy uciekałam przed Dearg Ruadhri odwiedziłam wiele światów. Były takie, w których widziałam śmierć i zniszczenie. Były takie, w których zaznałam ciepła i życzliwości, jak ten świat, gdzie wszyscy mówili w jakimś dziwnym języku i z nikim nie mogłam się dogadać, a jednak w gospodzie Pod Czarnym Kotem czułam się jak w domu.

Były też światy pozornie podobne do naszych, a jednak całkowicie inne. Nie mogę zapomnieć widoku półtuszki, która wisiała w piwniczce Leśnego Dziadka. Ta półtuszka należała do dziecka. I pomyśleć, że gdyby nie moja zwinność i szkolenie to też bym tak skończyła – wisząc na haku, wypatroszona i przygotowana do gotowania. Ohyda… Skąd u ludzi biorą się tak potworne pomysły?

czwartek, 19 stycznia 2017

Szept Czasu - wprowadzenie

Witajcie!
"Szept Czasu" jest to pisane przeze mnie fanfiction dotyczące powieści Andrzeja Sapkowskiego z Sagi o Wiedźminie, której jestem wielkim fanem. Akcja mojej historii rozgrywa się zaraz po wydarzeniach z "Pani Jeziora", które miały miejsce nad Loc Eskalott w Rivii (po pogromie, zaraz po zniknięciu Geralta, Ciri i Yennefer. W moim fanfiction nie są brane pod uwagę gry, choć mogą pojawiać się do nich nawiązania (wtedy też pojawi się stosowna informacja). Będę trzymał się myśli przewodniej utworu, choć opisywane przeze mnie wydarzenia są całkowicie przeze mnie wymyślone ( i zapewne pojawią się też wymyślone przeze mnie postacie i miejsca).  Historia ta będzie opowiadać o wyglądzie wiedźmińskiego świata po Pokoju Cintryjskim, główną bohaterką, wokół której skupi się akcja będzie Triss.